Po fermentacji burzliwej musimy sobie zadać pytanie, czy pozostawić piwo w tym samym fermentorze, czy przelać do czystego zdezynfekowanego na cichą fermentację. Takie pytanie zadaje sobie każdy piwowar domowy i każdy ma swoje argumenty dlaczego.
Zwolennicy i przeciwnicy mają swoje argumenty za i przeciw poniżej przedstawię kilka:
Zalety:
- Piwo może dofermentować, dzięki czemu nie rozlejemy niedofermentowanego piwa i nie powstaną granaty,
- Podczas cichej możemy chmielić piwo na aromat,
- Piwo bardziej nam się sklaruje zwłaszcza jak schłodzimy piwo na 1 – 2 dni przed rozlewem (tzw. cold crash).
Wady:
- Możemy złapać infekcję, przelewanie na cichą jest dodatkowym procesem, który może narazić nam piwo na zakażenie,
- Napowietrzamy piwo, co może wpłynąć np. na przyśpieszenie starzenia się piwa,
- Dodatkowa praca – mycie i dezynfekcja dodatkowego sprzętu zabierze nam trochę czasu.
Najlepszym sposobem jest wyrobienie sobie własnej opinii. Najlepiej warzyć, próbować, eksperymentować i szukać swojego własnego sposobu. Sam przelewam na cichą i przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności nie miałem żadnych nieprzyjemności.

Na zdrowie.